Pokój nr. 3 Enyo & Flaky & Jellal
4 posters
Strona 2 z 5
Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Re: Pokój nr. 3 Enyo & Flaky & Jellal
Flaky poruszyło bardzo dziwne uczucie. Pierwszy raz ktoś zwracał się do niej z troską i przejęciem. Pierwsze osoby nie czepiały się jej wyglądu, lecz chciały najwidoczniej zobaczyć "co ma w środku".
- Nazywam się Fergie. - przedstawiła się pierwej udzielając głosu współlokatorowi. - Uciekałam z parku i spadłam z ogrodzenia. Głupia sprawa.. - szepnęła bliżej do dziewczyny, gdyż o to pytała, lecz Jellal także mógł to usłyszeć. Było jej trochę wstyd, ze tak przeraźliwie się bała. Zaciągnęła czarno-białą skarpetkę z powrotem na kolano i uśmiechnęła się delikatnie.
- Zapewne nawet nie zdajecie sobie sprawy ile dla mnie znaczy taka rozmowa. - rzekła równie cichym i łagodnym tonem, który prócz tego pełen był niewinności.
- Nazywam się Fergie. - przedstawiła się pierwej udzielając głosu współlokatorowi. - Uciekałam z parku i spadłam z ogrodzenia. Głupia sprawa.. - szepnęła bliżej do dziewczyny, gdyż o to pytała, lecz Jellal także mógł to usłyszeć. Było jej trochę wstyd, ze tak przeraźliwie się bała. Zaciągnęła czarno-białą skarpetkę z powrotem na kolano i uśmiechnęła się delikatnie.
- Zapewne nawet nie zdajecie sobie sprawy ile dla mnie znaczy taka rozmowa. - rzekła równie cichym i łagodnym tonem, który prócz tego pełen był niewinności.
Flaky- Kozioł ofiarny
- Liczba postów : 332
Join date : 07/05/2011
Age : 28
Skąd : Anglia
Re: Pokój nr. 3 Enyo & Flaky & Jellal
Enyo stała obok Fergie, która wręcz trzęsła się ze strachu. Trudno będzie zdobyć jej zaufanie, ale pewnie krok po kroczku da radę. Enyo uśmiechnęła się i poklepała ją po zdrowym kolanie. Gdy wszedł chłopak, był bardzo wesoły i uśmiechnięty. Acha, a jednak on potrafi być miły zaśmiała się w duchu Enyo. Podejrzewała, że tamta dziewczyna ma na niego bardzo dobry wpływ i dobrze będzie jeśli będzie z nią dłużej przebywać. Póki co, trzeba wzbudzić również jego zaufanie. Odwróciła się do chłopaka i uśmiechnęła się szeroko.
- Nie było chyba aż tak źle. Jestem Enyo.
Spojrzała na nich i żeby jako tako podtrzymać rozmowę dodała.
-Macie jakieś hobby, zainteresowania ?
- Nie było chyba aż tak źle. Jestem Enyo.
Spojrzała na nich i żeby jako tako podtrzymać rozmowę dodała.
-Macie jakieś hobby, zainteresowania ?
Enyo- Szkolny sportowiec
- Liczba postów : 273
Join date : 07/05/2011
Skąd : Wielka Brytania
Re: Pokój nr. 3 Enyo & Flaky & Jellal
- Ja interesuję się głównie sportem, piłką nożną i koszykówką. Lubię też grać w karty i bilard.
Odpowiedział od razu już trochę spokojniejszy chłopak. Dziwiło go zachowanie Fergie, ale póki co nie wysuwał żadnych niepotrzebnych teorii, ponieważ dopiero co ją poznał. W końcu przysiadł na kanapę koło swoich koleżanek.
Odpowiedział od razu już trochę spokojniejszy chłopak. Dziwiło go zachowanie Fergie, ale póki co nie wysuwał żadnych niepotrzebnych teorii, ponieważ dopiero co ją poznał. W końcu przysiadł na kanapę koło swoich koleżanek.
Jellal- Szkolny osiłek
- Liczba postów : 198
Join date : 10/05/2011
Skąd : Hiszpania / Barcelona
Re: Pokój nr. 3 Enyo & Flaky & Jellal
Zaczęły się pytania, których zadaniem było wyciągniecie z ust Fergie wiadomości o niej. Zwykle pytania szły jak ankieta, co nie było miłą konwersacją, lecz Flaky chciała się jakoś odwdzięczyć za troskę i przynajmniej neutralny stosunek wobec niej.
- Książki? Najlepiej te ze szczęśliwym zakończeniem.. - odpowiedziała skromnie i oplotła ręką kolana. Drugą zaś położyła obok siebie, aby leżała płasko.
Dlaczego Fergie czytała książki z tak zwanym "happy end'em"? Po prostu dodawały jej siły, ze jutro będzie lepsze.. że w końcu poczuje czym jest prawdziwe szczęście i będzie miała możliwość żyć pełnią życia.
- Grasz w szkolnej drużynie sportowej? - zapytała, chcąc zaczerpnąć tematu z poprzedniej wypowiedzi Jellal'a. Spojrzała na niego nieśmiało, a jej niebieskie oczy zalśniły lekko do światła lampki.
- Książki? Najlepiej te ze szczęśliwym zakończeniem.. - odpowiedziała skromnie i oplotła ręką kolana. Drugą zaś położyła obok siebie, aby leżała płasko.
Dlaczego Fergie czytała książki z tak zwanym "happy end'em"? Po prostu dodawały jej siły, ze jutro będzie lepsze.. że w końcu poczuje czym jest prawdziwe szczęście i będzie miała możliwość żyć pełnią życia.
- Grasz w szkolnej drużynie sportowej? - zapytała, chcąc zaczerpnąć tematu z poprzedniej wypowiedzi Jellal'a. Spojrzała na niego nieśmiało, a jej niebieskie oczy zalśniły lekko do światła lampki.
Flaky- Kozioł ofiarny
- Liczba postów : 332
Join date : 07/05/2011
Age : 28
Skąd : Anglia
Re: Pokój nr. 3 Enyo & Flaky & Jellal
Enyo ucieszyła się, że Fergie czyta książki. Również lubiła czytać. Jej oczy zaiskrzyły.
Gdy, Enyo dowiedziała się, że Jellal gra w piłkę nożną spojrzała na niego z podziwem.
- Piłka nożna? Jej, zawsze podziwiałam tych co potrafili w nią grać. Dla mnie to czarna magia. Musisz mnie kiedyś nauczyć w nią grać. - zaśmiała się - Osobiście uwielbiam biegać. Dzięki temu wyładowuję swoją energię.
Uśmiechnęła się i spojrzała na dziewczynę.
- Co polecasz do przeczytania?
Gdy, Enyo dowiedziała się, że Jellal gra w piłkę nożną spojrzała na niego z podziwem.
- Piłka nożna? Jej, zawsze podziwiałam tych co potrafili w nią grać. Dla mnie to czarna magia. Musisz mnie kiedyś nauczyć w nią grać. - zaśmiała się - Osobiście uwielbiam biegać. Dzięki temu wyładowuję swoją energię.
Uśmiechnęła się i spojrzała na dziewczynę.
- Co polecasz do przeczytania?
Enyo- Szkolny sportowiec
- Liczba postów : 273
Join date : 07/05/2011
Skąd : Wielka Brytania
Re: Pokój nr. 3 Enyo & Flaky & Jellal
- Nauczyć ? ... No cóż. Nauczycielem nie jestem dobrym, ale mógłbym ci co nieco pokazać i nauczyć.
Odpowiedział Jellal poraz kolejny uśmiechając się. Sam rozglądał się poraz kolejny po pomieszczeniu i raz po raz patrzył na współlokatorki. Miał mieszane uczucia co do nauki Piłki Nożnej, ale nie mógł narzekać. W końcu czas przekazać komuś jakieś wskazówki.
Odpowiedział Jellal poraz kolejny uśmiechając się. Sam rozglądał się poraz kolejny po pomieszczeniu i raz po raz patrzył na współlokatorki. Miał mieszane uczucia co do nauki Piłki Nożnej, ale nie mógł narzekać. W końcu czas przekazać komuś jakieś wskazówki.
Jellal- Szkolny osiłek
- Liczba postów : 198
Join date : 10/05/2011
Skąd : Hiszpania / Barcelona
Re: Pokój nr. 3 Enyo & Flaky & Jellal
- Niedawno zaczęłam czytać Paula Coelho "Być jak płynąca rzeka". Początek jest ciekawy. - rzekła cicho i z uśmiechem. To pytanie było bardzo miłe dla Flaky, bo świadczyło to o szacunku do jej osoby. Enyo zapytała o polecenie książki jednocześnie ufając opinii Fergie.
Jellal wspomniał o koszykówce. Był to ciekawy sport i jako jedyny zainteresował w jakimś stopniu rudą. Piłka Nożna w psychice dziewczyny była przeznaczona dla chłopaków i wolałaby aby tak pozostało. Jednak koszykówka jest sportem dla obu płci, co nie stawiało oporu gdyby współlokatorzy chcieli razem zagrać.
- Jaki jest twój rekord w najdalszym rzucie do kosza? - zapytała cicho.
Jellal wspomniał o koszykówce. Był to ciekawy sport i jako jedyny zainteresował w jakimś stopniu rudą. Piłka Nożna w psychice dziewczyny była przeznaczona dla chłopaków i wolałaby aby tak pozostało. Jednak koszykówka jest sportem dla obu płci, co nie stawiało oporu gdyby współlokatorzy chcieli razem zagrać.
- Jaki jest twój rekord w najdalszym rzucie do kosza? - zapytała cicho.
Flaky- Kozioł ofiarny
- Liczba postów : 332
Join date : 07/05/2011
Age : 28
Skąd : Anglia
Re: Pokój nr. 3 Enyo & Flaky & Jellal
Enyo uśmiechnęła się, może chociaż trochę pojmie o co chodzi w piłce nożnej. Zawsze dziwiła się co pasjonowało tak tatę, gdy siadał przed telewizorem i wrzeszczał. Ciekawe, czy Jellal też tak się zachowuje przed ekranem telewizorem.
- To kiedy Ci pasuje?
Enyo spojrzała na Fergie i uśmiechnęła się do niej bardzo szeroko. Cieszyła się, że już trochę się otworzyła.
- Na pewno przeczytam.
- To kiedy Ci pasuje?
Enyo spojrzała na Fergie i uśmiechnęła się do niej bardzo szeroko. Cieszyła się, że już trochę się otworzyła.
- Na pewno przeczytam.
Enyo- Szkolny sportowiec
- Liczba postów : 273
Join date : 07/05/2011
Skąd : Wielka Brytania
Re: Pokój nr. 3 Enyo & Flaky & Jellal
Jellal spokojnie słuchał rozmowy ze współlokatorkami i gdy usłyszał pytanie Enyo odpowiedzial.
- Mi to obojętne. Do szkoły będę rzadko chodził, także będę miał dużo czasu.
Uśmiechnął się i dalej rozglądał się po pokoju, w którym czuł się prawie jak w domu. Jako, że jest wieczór, przy zapalonym świetle wnętrze wygląda jeszcze lepiej niż rano.
- Mi to obojętne. Do szkoły będę rzadko chodził, także będę miał dużo czasu.
Uśmiechnął się i dalej rozglądał się po pokoju, w którym czuł się prawie jak w domu. Jako, że jest wieczór, przy zapalonym świetle wnętrze wygląda jeszcze lepiej niż rano.
Jellal- Szkolny osiłek
- Liczba postów : 198
Join date : 10/05/2011
Skąd : Hiszpania / Barcelona
Re: Pokój nr. 3 Enyo & Flaky & Jellal
Widząc, że rozmowa skupia się na dwójce współlokatorów, Flaky nie chciała przeszkadzać. Westchnęła cicho i wstała z parapetu, ruszając w stronę walizki. Wyciągnęła z niej swoją książkę, której tytuł wcześniej podała i po powrocie do łóżka otworzyła ją na nieprzeczytanej jeszcze stronie. Spojrzała kątem oka na Enyo i Jellala, po czym wsunęła nogi pod kołdrę i zaczęła czytać. Poprawiła poduszkę jedną ręką i odwróciła się na bok, twarzą do okna.
Flaky- Kozioł ofiarny
- Liczba postów : 332
Join date : 07/05/2011
Age : 28
Skąd : Anglia
Re: Pokój nr. 3 Enyo & Flaky & Jellal
Enyo roześmiała się. Zauważyła, że dość sceptycznie podchodzi do nauki. Cóż, rzadko kto tu chodzi na lekcje.
- To jak będzie Ci się nudzić daj znać. Wyjdziemy wtedy.
Westchnęła. Potwornie jej się nudziło. Nie miała pomysłu co ze sobą zrobić. Przygryzła dolną wargę. Poprawiła sukienkę, która troszkę się podwinęła i spojrzała na chłopaka.
- Właściwie... Może być teraz? Wiesz, trochę mi się nudzi.
Podrapała się po głowie i spojrzała mu głęboko w oczy.
- To jak będzie Ci się nudzić daj znać. Wyjdziemy wtedy.
Westchnęła. Potwornie jej się nudziło. Nie miała pomysłu co ze sobą zrobić. Przygryzła dolną wargę. Poprawiła sukienkę, która troszkę się podwinęła i spojrzała na chłopaka.
- Właściwie... Może być teraz? Wiesz, trochę mi się nudzi.
Podrapała się po głowie i spojrzała mu głęboko w oczy.
Enyo- Szkolny sportowiec
- Liczba postów : 273
Join date : 07/05/2011
Skąd : Wielka Brytania
Re: Pokój nr. 3 Enyo & Flaky & Jellal
Przy spojrzeniu chłopak od razu przechylił głowę do góry i popatrzył na sufit.
- Chcesz iść o tej godzinie ? Przecież jest koło 21.
Odpowiedział jak zwykle obojętnie, jednakże chciał dziś pobiegać.
- Jeśli tak, to idź się przebierz, ja zrobię to samo i za 5 min spotkamy się na dole.
Jellal wstał i poszedł się przebrać do łazienki. Zrobił to bardzo szybko i zszedł na dół z piłką, zaczął sobie żonglować nią na czas czekania.
- Chcesz iść o tej godzinie ? Przecież jest koło 21.
Odpowiedział jak zwykle obojętnie, jednakże chciał dziś pobiegać.
- Jeśli tak, to idź się przebierz, ja zrobię to samo i za 5 min spotkamy się na dole.
Jellal wstał i poszedł się przebrać do łazienki. Zrobił to bardzo szybko i zszedł na dół z piłką, zaczął sobie żonglować nią na czas czekania.
Jellal- Szkolny osiłek
- Liczba postów : 198
Join date : 10/05/2011
Skąd : Hiszpania / Barcelona
Re: Pokój nr. 3 Enyo & Flaky & Jellal
W pewnym momencie wzrok rudej zawisł nad tekstem. O tej godzinie chcieli grać w piłkę nożną? Może i było ciepło, lecz komary, ciemność. Nie mieściło się to w małej głowie Flaky. Kiwnęła głową przecząco i podniosłą się do siadu, patrząc na chłopaka i dziewczynę. Skoro wychodzili, a ona miała zostać sama, to dobrze by było się pożegnać.
- To.. hm.. Dobrej zabawy i.. do jutra. - rzekła spokojnie i obdarowała dwójkę delikatnym uśmiechem. Znów odwróciła się do okna i kontynuowała czytanie.
- To.. hm.. Dobrej zabawy i.. do jutra. - rzekła spokojnie i obdarowała dwójkę delikatnym uśmiechem. Znów odwróciła się do okna i kontynuowała czytanie.
Flaky- Kozioł ofiarny
- Liczba postów : 332
Join date : 07/05/2011
Age : 28
Skąd : Anglia
Re: Pokój nr. 3 Enyo & Flaky & Jellal
Enyo nie zdawała sobie sprway z tego, że jest już tak późno. Cóż na szczęście świecą latarnie, w dodatku nie muszą iść na boisko tylko na salę gimnastyczną. To już zależy od Jellal'a. Szybko przebrała się. Pokiwała zaczytanej dziewczynie i wyszła.
Enyo- Szkolny sportowiec
- Liczba postów : 273
Join date : 07/05/2011
Skąd : Wielka Brytania
Re: Pokój nr. 3 Enyo & Flaky & Jellal
Jellal i Enyo wracali już z dosyć długiego treningu. Oboje mieli bardzo dobre humory, i zdawało się, że nic nie może tego zepsuć. Rozmawiali w trakcie podróży, i gdy już doszli do mieszkania, po cichu weszli do niego tak aby nie obudzić Fergie. Jellal zdjął bluzę i powiesił ją na wieszaku, po czym usiadł na kanapie.
Jellal- Szkolny osiłek
- Liczba postów : 198
Join date : 10/05/2011
Skąd : Hiszpania / Barcelona
Re: Pokój nr. 3 Enyo & Flaky & Jellal
Enyo weszła wyluzowana do pokoju zaraz za Jellal'em. Uśmiechnęła się do i usiadła obok niego na kanapie i złapała za pilot od telewizora. Włączyła go po cichu telewizor. Przejrzała wszystkie programy i okazało się, że nie ma nic ciekawego. Wyłączyła go prędko i spojrzała na chłopaka.
- Która godzina? - spytała.
- Która godzina? - spytała.
Enyo- Szkolny sportowiec
- Liczba postów : 273
Join date : 07/05/2011
Skąd : Wielka Brytania
Re: Pokój nr. 3 Enyo & Flaky & Jellal
Chłopak również patrzył na to co leci w tv, jednakże nic tam nie było ciekawego.
- Nie wiem.
Odpowiedział patrząc na sufit. Nie był ani zmęczony, ani nie chciało mu się spać. Mógł siedzieć całą noc i nic nie robić.
- A co, zmęczona jesteś ?
Dodał i spojrzał na Enyo.
- Nie wiem.
Odpowiedział patrząc na sufit. Nie był ani zmęczony, ani nie chciało mu się spać. Mógł siedzieć całą noc i nic nie robić.
- A co, zmęczona jesteś ?
Dodał i spojrzał na Enyo.
Jellal- Szkolny osiłek
- Liczba postów : 198
Join date : 10/05/2011
Skąd : Hiszpania / Barcelona
Re: Pokój nr. 3 Enyo & Flaky & Jellal
Enyo rozejrzała się wokół. Było bardzo ciemno, a że nie zapalili światła po wejściu do pokoju dziewczyna widziała tylko sterczącą, niebieską czuprynę Jellal'a. Zaśmiała się w duchu i zaczęła się nią ponownie bawić. Czesała ją długo palcami i gdy chciała zobaczyć efekt odchyliła się nieco, by spojrzeć na jego twarz. Zachwiała się i poczęła spadać na podłogę.
Enyo- Szkolny sportowiec
- Liczba postów : 273
Join date : 07/05/2011
Skąd : Wielka Brytania
Re: Pokój nr. 3 Enyo & Flaky & Jellal
Chłopak nie zwracał uwagi na zabawę Enyo i cały czas gapił się na sufit. W końcu, gdy zobaczył że dziewczyna upada złapał ją. Widać, było że jest już zmęczona i chce się położyć, także nic innego mu nie pozostało jak położyć ją do łóżka. Tak też zrobił i przykrył ją kołdrą. On zaś poszedł się przebrać, i przemyć. Gdy już wyszedł z zimnego prysznica poszedł do łóżka, jednakże nie spać tylko ... bawić się kluczami. Po chwili zabawy udał się na spoczynek.
Jellal- Szkolny osiłek
- Liczba postów : 198
Join date : 10/05/2011
Skąd : Hiszpania / Barcelona
Re: Pokój nr. 3 Enyo & Flaky & Jellal
- Dlaczego? .. Przecież tu jestem.. Mhm.. - szeptała, gdyż miała dziwny sen, w którym nikt nie zwracał na nią uwagi. Obudziła się siadając od razu na łóżku. Szybki oddech i spocone włosy świadczyły o strachu jaki odczuwała śpiąc. Nie potrafiła wybudzić się podczas koszmarów i często noc kończyła się krzykiem. Jednak wczorajszy, pozytywny dzień stłumił objawy lęku.
Fergie rozejrzała się wokół, przecierając co chwila twarz. Jellal i Enyo spali. Widocznie trening nożnej był bardzo męczący. Należy im się odpoczynek, więc cicho wstając, ruda włożyła pantofelki na stopy i udała się do kuchni. Mimo ciągłego braku zaufania do współlokatorów chciała się odwdzięczyć za rozmowę i postanowiła przyrządzić im śniadanie.
- Mam nadzieję, że im posmakuje. - szepnęła pod nosem, sama do siebie i uśmiechnęła się lekko, choć z jej miny przebijało zakłopotanie. Wyciągnęła z lodówki składniki i po nastawieniu wody na herbatę zaczęła przyrządzać kanapki..
Fergie rozejrzała się wokół, przecierając co chwila twarz. Jellal i Enyo spali. Widocznie trening nożnej był bardzo męczący. Należy im się odpoczynek, więc cicho wstając, ruda włożyła pantofelki na stopy i udała się do kuchni. Mimo ciągłego braku zaufania do współlokatorów chciała się odwdzięczyć za rozmowę i postanowiła przyrządzić im śniadanie.
- Mam nadzieję, że im posmakuje. - szepnęła pod nosem, sama do siebie i uśmiechnęła się lekko, choć z jej miny przebijało zakłopotanie. Wyciągnęła z lodówki składniki i po nastawieniu wody na herbatę zaczęła przyrządzać kanapki..
Flaky- Kozioł ofiarny
- Liczba postów : 332
Join date : 07/05/2011
Age : 28
Skąd : Anglia
Re: Pokój nr. 3 Enyo & Flaky & Jellal
Enyo obudziła się. Oczy jej się kleiły do snu, jednakże wstała i po omacku doszła do łazienki. Przemyła twarz i udała się powoli do kuchni. Przeciągnęła się i oparła się o futrynę drzwi kuchni. Ziewnęła przeciągliwie i rozejrzała się po kuchni. Zauważyła, że Fergie krząta się po kuchni. Uśmiechnęła się do niej i powiedziałą.
- Cześć... Nie było Ci smutno jak wyszliśmy? - spojrzała na nią - Masz śliczne włosy.
Roześmiała się i pomyślała, że ma ostatnio manię na czyjeś włosy.
- Cześć... Nie było Ci smutno jak wyszliśmy? - spojrzała na nią - Masz śliczne włosy.
Roześmiała się i pomyślała, że ma ostatnio manię na czyjeś włosy.
Enyo- Szkolny sportowiec
- Liczba postów : 273
Join date : 07/05/2011
Skąd : Wielka Brytania
Re: Pokój nr. 3 Enyo & Flaky & Jellal
Jellal nie spał już od kilku minut, jednakże był odwrócony tyłem do dziewczyn także one myślały, że ten cały czas śpi. Chłopak wstał i poszedł się przemyć do łazienki, gdy już to zrobił, ubrał się w ciuchy treningowe, założył odpowiednie obuwie i wyszedł na dwór. Był trochę pokopać w piłkę z rana tak jak to miało miejsce zawsze z ranka za czasów mieszkania w Barcelonie. Po około 30 minutowym mini treningu wrócił do mieszkania. Poszedł się umyć, po czym przebrał się i usiadł na kanapie.
Jellal- Szkolny osiłek
- Liczba postów : 198
Join date : 10/05/2011
Skąd : Hiszpania / Barcelona
Re: Pokój nr. 3 Enyo & Flaky & Jellal
- Smutno ani tęskno na pewno mi nie było. Nie jestem do was tak przywiązana i przywykłam do samotności, która lepiej na mnie działa od towarzystwa.. Wybacz. - rzekła z lekkim uśmiechem, odwracając się do Enyo. Miała nawet dobry humor tego ranka i mówienie nie sprawiało jej problemów. Jej słowa były czystą prawdą i miała nadzieję, ze współlokatorka nie obrazi się za nie.
- Moje włosy? Niestety nie mogę się z tym zgodzić. - odpowiedziała cicho, kontynuując ozdabianie kanapek. Było kilka rodzajów. Jedne warzywne, inne bardziej mięsne lub dietetyczne. Wzięła tacę ze śniadaniem w ręce i z uśmiechem wyszła z kuchni.
- Zapraszam do stołu. - zawołała i po położeniu talerzy na stole, usiadła na krześle.
- Moje włosy? Niestety nie mogę się z tym zgodzić. - odpowiedziała cicho, kontynuując ozdabianie kanapek. Było kilka rodzajów. Jedne warzywne, inne bardziej mięsne lub dietetyczne. Wzięła tacę ze śniadaniem w ręce i z uśmiechem wyszła z kuchni.
- Zapraszam do stołu. - zawołała i po położeniu talerzy na stole, usiadła na krześle.
Flaky- Kozioł ofiarny
- Liczba postów : 332
Join date : 07/05/2011
Age : 28
Skąd : Anglia
Re: Pokój nr. 3 Enyo & Flaky & Jellal
Enyo podążyła za dziewczyną. Przyjrzała się bliżej jej czerwonym włosom - Gęste, długie, nieco kręcone. Nie ma nic do zarzucenia - śliczne.
Zdziwiła się, że chłopak już wstał. Przywitała się z nim i usiadła obok dziewczyny. Uśmiechnęła się i sięgnęła jedną z kanapek.
- Pięknie pachną. - uśmiechnęła się. Zjadła ja powoli z wielkim uśmiechem na twarzy - Pychotka.
Wstała i otworzyła okno. Lekki wietrzyk wleciał do pokoju, wdarł się blask pierwszych promieni słońca. Ptaki śpiewały. Enyo wróciła do stołu i upiła łyk herbaty.
Zdziwiła się, że chłopak już wstał. Przywitała się z nim i usiadła obok dziewczyny. Uśmiechnęła się i sięgnęła jedną z kanapek.
- Pięknie pachną. - uśmiechnęła się. Zjadła ja powoli z wielkim uśmiechem na twarzy - Pychotka.
Wstała i otworzyła okno. Lekki wietrzyk wleciał do pokoju, wdarł się blask pierwszych promieni słońca. Ptaki śpiewały. Enyo wróciła do stołu i upiła łyk herbaty.
Enyo- Szkolny sportowiec
- Liczba postów : 273
Join date : 07/05/2011
Skąd : Wielka Brytania
Re: Pokój nr. 3 Enyo & Flaky & Jellal
Chłopak cały czas rozmyślał gapiąc się w sufit, jak zwykle w to samo miejsce co zawsze. Przywitał się z Enyo i Flaky po czym wrócił na ziemię. Zjadł kilka kanapek, wypił herbatę i dalej siedział na kanapie nic nie mówiąc. Miał narazie gdzieś wszystko i wszystkich.
Jellal- Szkolny osiłek
- Liczba postów : 198
Join date : 10/05/2011
Skąd : Hiszpania / Barcelona
Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Similar topics
» KP Enyo
» Pokój nr 48
» Pokój nr 13 Rey & Anerii
» Pokój nr. 5 Lilith i Ivana
» Pokój Aarona i Belphegora
» Pokój nr 48
» Pokój nr 13 Rey & Anerii
» Pokój nr. 5 Lilith i Ivana
» Pokój Aarona i Belphegora
Strona 2 z 5
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|