Staw
+4
Aya
Kenami
Jellal
Cass
8 posters
Teenage Life :: Miasto :: Park
Strona 1 z 2
Strona 1 z 2 • 1, 2
Staw
- W samym środku parku znajduje się ogromny staw z niewielką wysepką na samym środku. Jest on połączony z kilkoma mniejszymi stawikami, które porozrzucane są po całym parku. Można tu sobie wypożyczyć niewielka łódeczkę i popływać sobie po nim bądź przysiąść na brzegu karmiąc kaczki. Jest to także ulubione miejsce okolicznych fanów rybołówstwa.
Cass- Szkolna gwiazda
- Liczba postów : 205
Join date : 05/05/2011
Age : 29
Re: Staw
Jellal oraz Kenami wyszli z przeklętego budynku, w którym torturuje się ludzi, poprzez częsty terror psychiczny, którego prawdziwa nazwa do szkoła. Chłopak szedł powoli aby Kenami dotrzymywała mu tempa. W między czasie rozmawiali ze sobą o jakiś pierdołach. W końcu dotarli do stawu, w parku, który znajdował się w mieście.
- Może tutaj przysiądziemy ?
Spytał.
- Może tutaj przysiądziemy ?
Spytał.
Jellal- Szkolny osiłek
- Liczba postów : 198
Join date : 10/05/2011
Skąd : Hiszpania / Barcelona
Re: Staw
- Mi pasuje. - powiedziała i usiadła na pobliskiej ławce. Pokazała ręką by Jellal'el też usiadł. Noc była wyjątkowo ciepła, no w końcu to wiosna i zaczynają się ocieplenia. Odgarnęła włosy do tyłu. Rozejrzała się wzrokiem po okolicy. Ptaki cicho śpiewały, a wiatr figlował leciutko miedzy wierzchołkami drzew. Niebo było nieco zachmurzone, ale nie zapowiadało się jeszcze na deszcz.
Kenami- Indywidualistka
- Liczba postów : 65
Join date : 10/05/2011
Re: Staw
Niebieskowłosy chwilę był zagapiony na staw, zdawało się że coś tam widział, jednakże było to tylko przeczucie. Chłopak zdążył usłyszeć odpowiedź przyjaciółki i tak samo jak ona usiadł na pobliskiej ławeczce rozglądając się po okolicy.
- Tu czuje się o wiele lepiej, niż w szkole. A ty ?
Spytał niebieskowłosy podziwiając piękno parku.
- Tu czuje się o wiele lepiej, niż w szkole. A ty ?
Spytał niebieskowłosy podziwiając piękno parku.
Jellal- Szkolny osiłek
- Liczba postów : 198
Join date : 10/05/2011
Skąd : Hiszpania / Barcelona
Re: Staw
- Ło czuję się jakbym została uwolniona z sali tortur, albo z szubienicy. Czyli ulżyło mi. - powiedziała jednym tchem. Wzrok miała wklejony w staw, który oświetlał księżyc, sprawiając, że lśnił. Nie wiedziła zbytnio o czym może rozmawiać z Jellal'em. Miała nadzieję, że on wymyśli jakiś temat do rozmowy. Wiatr delikatnie rozwiewał jej różowe włosy.
Kenami- Indywidualistka
- Liczba postów : 65
Join date : 10/05/2011
Re: Staw
Chłopak westchnął spokojnie i dalej patrzył na staw z ławki, na której siedział. Chwilę tak patrzył i znów się zagapił, ale wrócił do rzeczywistości.
- Opowiedz mi coś o sobie. Skąd jesteś, jak tu trafiłaś do tej szkoły i jakieś hobby czy masz.
Niebieskowłosy chciał coś wiedzieć o dziewczynie, bo jak narazie nic nie wiedział oprócz imienia.
- Opowiedz mi coś o sobie. Skąd jesteś, jak tu trafiłaś do tej szkoły i jakieś hobby czy masz.
Niebieskowłosy chciał coś wiedzieć o dziewczynie, bo jak narazie nic nie wiedział oprócz imienia.
Jellal- Szkolny osiłek
- Liczba postów : 198
Join date : 10/05/2011
Skąd : Hiszpania / Barcelona
Re: Staw
- Wiec tak. Pochodzę z Hiszpani. Nie mam rodziców. Matka zmarła przy porodzie, a ojciec zmarł. Nawet nie wiem jak. Umiem grać na flecie, gitarze, pianinie i perkusji. Czasem sobie pobiegam i popływam. Jedynie czego nie lubię to cytryny i grejpfrutu. Niestety nie powiem co nosze w torebce. No to teraz ty.- powiedziała z uśmiechem. Powiedziała zwięźle, ale na temat. Może i nie była najlepsza przedstawianiu się, ale zawsze coś jest. Wzrok przeniosła na przyjaciela.
Kenami- Indywidualistka
- Liczba postów : 65
Join date : 10/05/2011
Re: Staw
- Coś czułem, że jesteś z Hiszpanii. Być może po akcencie.
Chłopak uśmiechnął się do Kenami i zaczął mówić.
- Ja również jestem z Hiszpanii. Moja matka zmarła, kiedy miałem 15 lat. Ojciec jest obecnie w Hiszpanii, ale utrzymuję z nim kontakt. Uwielbiam uprawiać sport, dlatego jestem dobry w Piłkę Nożną, Koszykówkę i Bilarda. Lubię też grać w karty. Nie lubię wielu rzeczy, między innymi brokuł i szkoły. To chyba wszystko co powinnaś wiedzieć.z kolejny się uśmiechnął do dziewczyny i widział, że robi się coraz ciemniej.
- Jest już późno. Może pora wracać ... ?
Spytał niepewnie, a jednocześnie z pogardą w głosie, ponieważ powrót do szkoły to zuo.
Chłopak uśmiechnął się do Kenami i zaczął mówić.
- Ja również jestem z Hiszpanii. Moja matka zmarła, kiedy miałem 15 lat. Ojciec jest obecnie w Hiszpanii, ale utrzymuję z nim kontakt. Uwielbiam uprawiać sport, dlatego jestem dobry w Piłkę Nożną, Koszykówkę i Bilarda. Lubię też grać w karty. Nie lubię wielu rzeczy, między innymi brokuł i szkoły. To chyba wszystko co powinnaś wiedzieć.z kolejny się uśmiechnął do dziewczyny i widział, że robi się coraz ciemniej.
- Jest już późno. Może pora wracać ... ?
Spytał niepewnie, a jednocześnie z pogardą w głosie, ponieważ powrót do szkoły to zuo.
Ostatnio zmieniony przez Jellal dnia Sro Maj 11, 2011 7:52 pm, w całości zmieniany 1 raz
Jellal- Szkolny osiłek
- Liczba postów : 198
Join date : 10/05/2011
Skąd : Hiszpania / Barcelona
Re: Staw
- Hmmm, do akademika. Pora by zwiedzić pokój. Nawet nie zobaczyłam drzwi. - powiedziała. Zrobiła lekko kwaśną minę. To był teren szkoły, a tam był " wisielec ". Koło nich przeleciało kilka nietoperzy. Jeden wylądował na drzewie i zaczął się im przyglądać. Wiatr ustał, a niebo było mniej zachmurzone.
Kenami- Indywidualistka
- Liczba postów : 65
Join date : 10/05/2011
Re: Staw
- Dobra więc idziemy.
Chłopak uśmiechnął się poraz kolejny i wstał z ławki. Poczekał na Kenami, która od razu po nim wstała. Oboje udali się w stronę szkoły, w której oboje mieszkali. Po paru minutach doszli do szkoły i czas był się rozstać.
- Dzięki za fajny dzień.
Powiedział chłopak i nawet nie czekał na odpowiedź dziewczyny. Odwrócił się, pomachał jej i poszedł do swojego pokoju.
<z/t> oboje
Chłopak uśmiechnął się poraz kolejny i wstał z ławki. Poczekał na Kenami, która od razu po nim wstała. Oboje udali się w stronę szkoły, w której oboje mieszkali. Po paru minutach doszli do szkoły i czas był się rozstać.
- Dzięki za fajny dzień.
Powiedział chłopak i nawet nie czekał na odpowiedź dziewczyny. Odwrócił się, pomachał jej i poszedł do swojego pokoju.
<z/t> oboje
Jellal- Szkolny osiłek
- Liczba postów : 198
Join date : 10/05/2011
Skąd : Hiszpania / Barcelona
Re: Staw
Mimo mroku jaki ogarnął tutejsze okolice, dziewczyna postanowiła wybrać się własne w to miejsce. Kilka latarni pokazywało piękno tego miejsca nocą. Cóż było zrobić jak usiąść na ławce i patrzeć w gwiazdy. Tego wieczora niebo było bezchmurne, więc idealnie było widać wszystkie aktywności ciał niebieskich. Chociaż Aya lubiła gwiazdy, nie wpatrywała się w nie za długo tylko wstała i sięgnęła po kamyk. Zaczęła puszczać po wodze kaczki. Mimo iż były mało widoczne , było to o wiele lepsze zajęcie od nudzenia się , o ile można to nazwać zajęciem.
Aya- Przeciętny uczeń
- Liczba postów : 14
Join date : 23/05/2011
Skąd : Francja
Re: Staw
Spacerując jak co dnia po mieście i okolicach, zawędrował do miejsca w którym jeszcze nie był. A nie było to dla niego dziwne, gdyż rzadko się w takie miejsca zapuszczał. Gdy szedł przed siebie szukając drzewa pod którym można by się zdrzemnąć, usłyszał plusk wody, który go zainteresował ponieważ to znaczyło że ktoś tu jest. - Dziewczyna? - pomyślał zdziwiony, ponieważ tego się najmniej spodziewał. Z braku innego zajęcia zaczął powoli do niej podchodzić, starając się nie zwracać na razie na siebie żadnej uwagi. Dosyć ciężko wychodziło mu poznawanie nowych ludzi, wolał więc zaczekać na reakcję dziewczyny.
Shikiru- Luzak
- Liczba postów : 41
Join date : 20/05/2011
Age : 30
Skąd : z miasta
Re: Staw
Spokojnie puszczając kaczki po wodzie ,nie zauważywszy chłopaka, może dlatego że było ciemno albo po prostu się nudziła, więc w każdym bądź razie kontynuowała swoje zajęcie. Zza chmurki wyłonił się księżyc, oświetlając jeszcze lepiej teren dookoła.W pewnej chwili, oślepiona blaskiem księżyca, nieświadomie przybliżyła się do brzegu. A że piasek był strasznie śliski, poślizgnęła się i wpadła do wody.Nie było tu strasznie głęboko, jednak cała przemokła.
-Co mnie jeszcze dzisiaj spotka? Nie dość że była cała mokra, to jeszcze zrobiło się zimno, więc miała prawo mieć pretensje co do dzisiejszego dnia.
-Co mnie jeszcze dzisiaj spotka? Nie dość że była cała mokra, to jeszcze zrobiło się zimno, więc miała prawo mieć pretensje co do dzisiejszego dnia.
Aya- Przeciętny uczeń
- Liczba postów : 14
Join date : 23/05/2011
Skąd : Francja
Re: Staw
Gdy tak się do niej zbliżał i zauważył że wpadła do wody, prawie roześmiał się. Ale zdążył się powstrzymać, i było słychać tylko stłumiony, delikatny akt rozbawienia - Boże, a myślałem że nic zabawnego się dzisiaj się nie zdarzy - powiedział rozbawiony po czym podszedł do dziewczyny, ściągnął swoją bluzę i skierował w jej stronę - Jeżeli jest Ci zimno, możesz założyć moją bluzę - powiedział starając się ukryć fakt że jest tym rozbawiony. Jak by nie patrzeć takie sytuacje rzadko się zdarzają.
Shikiru- Luzak
- Liczba postów : 41
Join date : 20/05/2011
Age : 30
Skąd : z miasta
Re: Staw
Gdy zauważyła że oprócz niej jest tu jeszcze jakaś inna osoba, na jej twarzy można było dostrzec lekki uśmiech zażenowania całą sytuacją. - Ahah, cześć. Odpowiedziała lekko speszona, po czym wstała, aby nie przemoczyć się jeszcze bardziej. Po chwili kompletnie wyszła z wody." Szczęście że miałam wysokie buty". Pomyślała.- Wiesz, chyba nie, wtedy tobie się zrobi zimno. Powiedziała odwracając kota ogonem, jak to miała w zwyczaju. Nadal czuła lekkie zażenowanie, bo nie dość wygłupiła się przy chłopaku, to jeszcze cała przemokła.
Aya- Przeciętny uczeń
- Liczba postów : 14
Join date : 23/05/2011
Skąd : Francja
Re: Staw
Cóż, Twój wybór, zmuszać Cię do niczego nie będę, ale jeżeli zmienisz zdanie to mów - odpowiedział, już spokojniejszym tonem, przerzucając sobie jednocześnie bluzę przez ramię - Tak po za tym jakim cudem wpadłaś do tej wody, nie widziałaś jej, czy się po prostu poślizgnęłaś - zapytał zainteresowany, bawiąc się jednocześnie bluzą, dając jej przyjąć do wiadomości że jej ta bluza przyda się bardziej niż jemu - Po za tym zimno jest dla mnie przyjemne - powiedział z lekkim uśmiechem, po czym ziewnął delikatnie.
Shikiru- Luzak
- Liczba postów : 41
Join date : 20/05/2011
Age : 30
Skąd : z miasta
Re: Staw
Popatrzyła w stronę chłopaka. - Najpewniej i to, i to + jeszcze mój pech. Odparła i przeniosła wzrok w taflę wody. Błyszczała się ona i jeszcze odbijający się w niej księżyc. -Cudo... Szepnęła zadziwiona pięknem otoczenia. Odleciała z rzeczywistości na kilka chwil, wspominając dawne czasy. Po chwili wróciła "na ziemię" i usłyszawszy jego słowa zaśmiała się lekko. -Jeszcze nigdy nie spotkałam kogoś kto lubi zimno, jestem ciekawa czy to samo sądzi twój organizm w zimie. Uśmiechnęła się, i po chwili zaczęła grzebać w torebce sprawdzając czy nie przemokł jej telefon."Na szczęście jest cały" pomyślała, i schowała go z powrotem do torby.
Aya- Przeciętny uczeń
- Liczba postów : 14
Join date : 23/05/2011
Skąd : Francja
Re: Staw
Gdy zakładam kurtkę w zime to znaczy że jest co najmniej -20 stopni - odparł śmiejąc się lekko, po czym spojrzał w stronę nieba - Właśnie, gdzie moje maniery - powiedział spokojnie po czym spojrzał na dziewczynę, której ciuchy przyciągały wzrok - Pewnie poszły na spacer - dodał sobie cicho pod nosem - Nazywam się Shikiru Falcon, a przemoczona panienka jak ma na imę? - zapytał, uśmiechając się złośliwie, chociaż bardziej wyglądało to na powstrzymywanie się od śmiechu.
Shikiru- Luzak
- Liczba postów : 41
Join date : 20/05/2011
Age : 30
Skąd : z miasta
Re: Staw
-20 stopni w minusie? Kuzynostwo na Grenlandii. Zaśmiała się lekko i spojrzała na swoje jakże mokre ubrania. "Kto ma pecha, to i w kałuży się utopi." Ostatnio przypominała sobie coraz więcej cytatów z jej dzieciństwa.Przeniosła wzrok na ćmę. Latała sobie ona koło lampy swobodnie i sucho."Zaczęłam się porównywać do ćmy? Ahahahaha" Zaśmiała się w sobie.
-Andrée, jednak możesz mi mówić Aya. Odpowiedziała lekko naburmuszona, nadal stojąc niedaleko brzegu.
Po chwili wzięła swój umęczony zadek, i wybyła z parku.
z/t
-Andrée, jednak możesz mi mówić Aya. Odpowiedziała lekko naburmuszona, nadal stojąc niedaleko brzegu.
Po chwili wzięła swój umęczony zadek, i wybyła z parku.
z/t
Ostatnio zmieniony przez Aya dnia Sro Cze 15, 2011 2:36 pm, w całości zmieniany 1 raz
Aya- Przeciętny uczeń
- Liczba postów : 14
Join date : 23/05/2011
Skąd : Francja
Re: Staw
Cóż, miło mi Cię poznać Aya - powiedział lekko uśmiechnięty po czym dostrzegł że dziewczyna jest lekko naburmuszona. W pewnej chwili można było usłyszeć lekko usypiającą piosenkę, wyjął komórkę, sprawdził coś szybko, po czym spojrzał na dziewczynę i z przepraszającą miną powiedział - Aw... Wybacz mi muszę niestety gdzieś pójść, w razie jakiś problemów znajdziesz mnie w bibliotece, lubię tam drzemać - powiedział ziewając po czym odszedł w nieznanym kierunku.
[zt]
[zt]
Shikiru- Luzak
- Liczba postów : 41
Join date : 20/05/2011
Age : 30
Skąd : z miasta
Re: Staw
Dziewczyny szły w ciszy, lecz Flaky miała nadzieję, że rozmowa zacznie się kleić. Może cisza spowodowana była rozkojarzeniem rudej. Z głową uniesioną do góry, słuchała szumu liści, śpiewu ptaków. To ją uspokajało i nadawało odwagi. Zjednoczenie z naturą.
- Do której klasy chodzisz? - zapytała, gdy rozwarły się przed nimi wrota do zielonego gaju. Fergie uśmiechnęła się wesoło, patrząc na Charlie.
- Do której klasy chodzisz? - zapytała, gdy rozwarły się przed nimi wrota do zielonego gaju. Fergie uśmiechnęła się wesoło, patrząc na Charlie.
Flaky- Kozioł ofiarny
- Liczba postów : 332
Join date : 07/05/2011
Age : 28
Skąd : Anglia
Re: Staw
Charlie spojrzała na dziewczynę i grzecznie odpowiedziała - Chodzę do drugiej klasy liceum, drugiej B. Dziewczyna znów zamilkła, spuściła wzrok... jednak po chwili podniosła głowę i zapytała - A Ty? Charlie była wyraźnie speszona, jej nieśmiałość nie pozwalała dziewczynie nawet porządnie złożyć zdania. Szła razem z Flaky choć w głębi serca czuła się bardzo samotna, na twarzy brązowookiej pojawił się smutek, pomimo wszystko nie dawała poznać tego po sobie...
CharlieBrown- Indywidualistka
- Liczba postów : 96
Join date : 07/06/2011
Age : 31
Skąd : Anglia
Re: Staw
- Druga gimnazjum. - odpowiedziała wesoło i wybrała spośród wielu, na skrzyżowanych alejkach, drewnianą ławkę z oparciem stojącą w cieniu. Wolnym krokiem udała się w jej stronę i usiadła. Rozejrzała się wokoło i spojrzała na dziewczynę.
- Masz jakieś hobby? Osobiście najwięcej czasu spędzam na spaniu i leniuchowaniu co przeplatam z czytaniem książek. - rzekła spokojnie i przyjaźnie. Zachowywała się trochę jakby wypiła kilka napoi energetyzujących, lecz dzisiejsza pogoda tak na nią działała..
- Masz jakieś hobby? Osobiście najwięcej czasu spędzam na spaniu i leniuchowaniu co przeplatam z czytaniem książek. - rzekła spokojnie i przyjaźnie. Zachowywała się trochę jakby wypiła kilka napoi energetyzujących, lecz dzisiejsza pogoda tak na nią działała..
Flaky- Kozioł ofiarny
- Liczba postów : 332
Join date : 07/05/2011
Age : 28
Skąd : Anglia
Re: Staw
Dziewczyna przysiadła obok i uśmiechnęła się patrząc w oczy Flaky. - Tak mam, nawet niejedno - odpowiedziała Charlie. Moim głównym hobby jest piłka nożna, choć jak sama z resztą wiesz nie jest to typowy sport dla dziewczyn. - ciągnęła dalej. - Choć muszę przyznać, że ja także lubię leniuchować i czytać książki, to taka moja mała odskocznia - śmiała się mówiąc te słowa Charlie.
CharlieBrown- Indywidualistka
- Liczba postów : 96
Join date : 07/06/2011
Age : 31
Skąd : Anglia
Re: Staw
- Drużyna sportowa? Każdy ma w tej szkole jakąś rangę i należy do określonej grupy osób.. - rzekła cicho, po czym dodała, wskazując jednym palcem na siebie. - Kozioł Ofiarny.
Ostatnio nie zwracała na przezwisko jakie dostała. Widziała swoje postępy i wierzyła, że nie jest już czarną owcą w szkole. Poprzednio uczniowie wywoływali u niej odmienne emocje. Strach, nieśmiałość czy uległość. Obecnie miała nadzieję, ze nieznajoma osoba zaprzyjaźni się z Flaky lub przynajmniej zakoleguje. Pozytywne myśli jak i nastawienie napełniało jej myśli.
Ostatnio nie zwracała na przezwisko jakie dostała. Widziała swoje postępy i wierzyła, że nie jest już czarną owcą w szkole. Poprzednio uczniowie wywoływali u niej odmienne emocje. Strach, nieśmiałość czy uległość. Obecnie miała nadzieję, ze nieznajoma osoba zaprzyjaźni się z Flaky lub przynajmniej zakoleguje. Pozytywne myśli jak i nastawienie napełniało jej myśli.
Flaky- Kozioł ofiarny
- Liczba postów : 332
Join date : 07/05/2011
Age : 28
Skąd : Anglia
Strona 1 z 2 • 1, 2
Teenage Life :: Miasto :: Park
Strona 1 z 2
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|