The Rock
3 posters
Teenage Life :: Miasto :: Cluby
Strona 1 z 1
The Rock
Wielki rockowy klub , zawsze można tu spotkać pełno punków , emo i metali . Najlepszy klub w swoim rodzaju w mieście.
Re: The Rock
Dziewczyna przyjechała na motorze i zatrzymała się przed clubem. Zdjęła kask i wyciągnęła kluczyki ze stacyjki, jednak najpierw oczywiście wyłączyła silnik. Kask położyła na kierownicy. Dziewczyna weszła do clubu i jak zwykle szła jak Jack Sparrow. Podeszła do lady i usiadła przy ladzie. podniosła rękę zamawiając butelkę wódki. gdy ja dostała, to od razu otworzyła i zaczęła pomału pić. Jej oczy zalśniły. Uwielbiała wódkę se tak pomału pić. Nie chciała wrócić do szkoły. Ma już przechlapane. Na pewno dyrektor ją wezwie. Gdy skończyła tą butelkę, to zmówiła druga i tak samo jak wcześniej zaczęła pić.
Anerii- Liczba postów : 22
Join date : 10/05/2011
Re: The Rock
Po dotarciu do akademika przebrał się w suche ciuchy, poczekał chwilę aż wyschnie, aż w końcu wsiadł w samochód i pojechał w kierunku bliżej niezidentyfikowanym. Jechał przez kilka minut na ślepo, błądząc po uliczkach miasta. W końcu trafił w pobliże jakiegoś klubu. Nie wyglądał zachęcająco, bo raczej biło po oczach, że to miejsce, które rządzi się własnymi prawami, a on tutaj nie pasuje. Z resztą było mu wszystko jedno. W razie potrzeby, bić się umiał doskonale, a śmiał wątpić, by jakiś punk, emo czy inne nie wiadomo co będzie na niego nastawać. Przekroczył próg lokalu i udał się od razu do baru. Usiadł przy ladzie i zamówił czystą. W oczekiwaniu na zamówienie, niecierpliwie bębnił palcami w blat. Rozejrzał się po wnętrzu, a wtedy jego wzrok napotkał znajomą sylwetkę nieznajomej brunetki spotkanej w lesie. Podszedł do niej, właściwie trochę zaciekawiony. Jak gdyby nigdy nic wpakował się na wysoki stołek obok niej.
- Znowu się spotykamy - Rzekł z szerokim, pół drwiącym uśmieszkiem.
- Znowu się spotykamy - Rzekł z szerokim, pół drwiącym uśmieszkiem.
Daemon- Amant
- Liczba postów : 43
Join date : 07/05/2011
Age : 35
Skąd : Londyn
Re: The Rock
Zerknęła na blondyna robiąc zeza. po chwili przestała i zaśmiała się wesoło.
- Ta - oznajmiła wesoło. Poprawiła swoje mokre włosy. Było widać, że się nie przebrała, a piła już trzecią butelkę wódki. Pokręciła gwałtownie swoją głową. Tak, tego blondyna spotkała w lesie. An an pewno ma już gorączkę. Jej czerwone oczy zalśniły, gdy rozejrzała się po lokalu. Tym razem nie miała na głowie swego kaptura. Widziała jak wiele facetów się na nią gapili. Był jeden kłopot. Byli piani, a ona ma bardzo mocną głowę, więc jeszcze pijana nie była.
- Ta - oznajmiła wesoło. Poprawiła swoje mokre włosy. Było widać, że się nie przebrała, a piła już trzecią butelkę wódki. Pokręciła gwałtownie swoją głową. Tak, tego blondyna spotkała w lesie. An an pewno ma już gorączkę. Jej czerwone oczy zalśniły, gdy rozejrzała się po lokalu. Tym razem nie miała na głowie swego kaptura. Widziała jak wiele facetów się na nią gapili. Był jeden kłopot. Byli piani, a ona ma bardzo mocną głowę, więc jeszcze pijana nie była.
Anerii- Liczba postów : 22
Join date : 10/05/2011
Re: The Rock
Przyjrzał się jej dokładnie. Najwidoczniej jeszcze się nie przebrała, bo była cała mokra. Kiedy dostał zamówienie upił spory łyk i odstawił kieliszek. Chyba wzbudził trochę kontrowersji wśród zebranych. Nic dziwnego. Nie pasował do otoczenia tak bardzo, jak się tylko dało. Trudno, musiał jakoś to strawić.
- Nie chciało Ci się przebrać, czy nie miałaś czasu? - Rzucił w jej kierunku
- Nie chciało Ci się przebrać, czy nie miałaś czasu? - Rzucił w jej kierunku
Daemon- Amant
- Liczba postów : 43
Join date : 07/05/2011
Age : 35
Skąd : Londyn
Re: The Rock
Nad jego słowami zaczęła myśleć. Ani to i ani to. Zerknęła na tych facetów. Chętnie by się z nimi pobiła. Zakaszlała chwilę, a następnie pociągnęła nosem.
- Chcę odpocząć. W akademiku od razu zostanę wezwana do dyrektora - oznajmiła wzdychając. Naglę zaczęło jej się kręcić w głowie, jednak nie dawała tego we znaki. Znów pokręciła gwałtownie swoja piękna głową. Spojrzała na blondyna i uśmiechnęła się miło, co było u niej niespotykane i bardzo dziwne. Ale nie była pijana. Gdyby była, to już zaczynała by się bić. Odstawiła butelkę, gdzie jeszcze było trochę wódki.
- Chcę odpocząć. W akademiku od razu zostanę wezwana do dyrektora - oznajmiła wzdychając. Naglę zaczęło jej się kręcić w głowie, jednak nie dawała tego we znaki. Znów pokręciła gwałtownie swoja piękna głową. Spojrzała na blondyna i uśmiechnęła się miło, co było u niej niespotykane i bardzo dziwne. Ale nie była pijana. Gdyby była, to już zaczynała by się bić. Odstawiła butelkę, gdzie jeszcze było trochę wódki.
Anerii- Liczba postów : 22
Join date : 10/05/2011
Re: The Rock
Zerknął na nią dziwnie. Wyglądała na dosyć drobną i niepozorną, ale przecież wygląd bywał złudny. W jego przypadku również. Mimo to i tak nieco sceptycznie obserwował agresywnie nastrojonych do niej chłopaków. Westchnął głęboko i ponownie upił łyk, nie spuszczając z niej wzroku.
- A dlaczegóż to? - Zapytał, właściwie z czystej grzeczności. Spodziewał się, dlaczego dziewczyna mogłaby być wzywana do dyrektora, ale wolał się upewnić, z kim ma do czynienia. Spostrzegł, że zaczęła się nieco dziwnie zachowywać. Jakby kręciło jej się w głowie. Nie wyglądała na pijaną, wręcz przeciwnie, ale wyglądała niepokojąco. Rozejrzał się po sali. Chyba nikt jej nie dosypał nic do tej wódki? To byłoby co najmniej kłopotliwe.
- Dobrze się czujesz? - Rzekł bezbarwnie, właściwie tylko dlatego, że tak wypadało.
- A dlaczegóż to? - Zapytał, właściwie z czystej grzeczności. Spodziewał się, dlaczego dziewczyna mogłaby być wzywana do dyrektora, ale wolał się upewnić, z kim ma do czynienia. Spostrzegł, że zaczęła się nieco dziwnie zachowywać. Jakby kręciło jej się w głowie. Nie wyglądała na pijaną, wręcz przeciwnie, ale wyglądała niepokojąco. Rozejrzał się po sali. Chyba nikt jej nie dosypał nic do tej wódki? To byłoby co najmniej kłopotliwe.
- Dobrze się czujesz? - Rzekł bezbarwnie, właściwie tylko dlatego, że tak wypadało.
Daemon- Amant
- Liczba postów : 43
Join date : 07/05/2011
Age : 35
Skąd : Londyn
Re: The Rock
Z jej twarzy uśmiech zniknął i spojrzała na butelkę wódki.
- Trochę narozrabiałam, jak zwykle. I czuję się dobrze - powiedziała. Rozejrzała się po tych mężczyznach. Chyba już ochłonęli. Anerii naglę sobie przypomniała że zostawiła tutaj swoją gitarę elektryczną.
- Zaraz wrócę - oznajmiła i poszła, lecz po chwili wróciła ze swoją gitarą. Usiadła na krześle obok chłopaka, a swój instrument w pokrowcu oparła o ladę. Nie chciała już pić wódki. Miała chyba dość po tych wszystkich imprezach. Zerknęła na blondyna.
- A taj ogółem, to jak się nazywasz? - zapytała z ciekawości. Za oknem już w ogóle nie padało, a słonce wyłoniło się zza chmur. Ptaki uciekły i latały po niebie wesołe. Śpiewały swoje pieści, jednak oczywiście w klubie nie było ich słychać. Dziewczyna kichnęła.
- Ja już idę. Musze się umyć i wypić coś ciepłego - oznajmiła i wstała, biorąc swą gitarę. Wyszła z clubu i wsiadła na motor. Załączyła silnik, a następnie pojechała. Oczywiście Gitarę miała na plecach.
zt -> Dziedziniec.
- Trochę narozrabiałam, jak zwykle. I czuję się dobrze - powiedziała. Rozejrzała się po tych mężczyznach. Chyba już ochłonęli. Anerii naglę sobie przypomniała że zostawiła tutaj swoją gitarę elektryczną.
- Zaraz wrócę - oznajmiła i poszła, lecz po chwili wróciła ze swoją gitarą. Usiadła na krześle obok chłopaka, a swój instrument w pokrowcu oparła o ladę. Nie chciała już pić wódki. Miała chyba dość po tych wszystkich imprezach. Zerknęła na blondyna.
- A taj ogółem, to jak się nazywasz? - zapytała z ciekawości. Za oknem już w ogóle nie padało, a słonce wyłoniło się zza chmur. Ptaki uciekły i latały po niebie wesołe. Śpiewały swoje pieści, jednak oczywiście w klubie nie było ich słychać. Dziewczyna kichnęła.
- Ja już idę. Musze się umyć i wypić coś ciepłego - oznajmiła i wstała, biorąc swą gitarę. Wyszła z clubu i wsiadła na motor. Załączyła silnik, a następnie pojechała. Oczywiście Gitarę miała na plecach.
zt -> Dziedziniec.
Anerii- Liczba postów : 22
Join date : 10/05/2011
Teenage Life :: Miasto :: Cluby
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|