Gabinet dyrektora
4 posters
Teenage Life :: Szkoła :: Główny budynek
Strona 1 z 1
Gabinet dyrektora
<----Wygląd
Tu urzęduje dyrektor szkoły, każdy kto ma jakąś ważną sprawę zostanie przyjęty przez bardzo zajętego dyrektora.
Tu urzęduje dyrektor szkoły, każdy kto ma jakąś ważną sprawę zostanie przyjęty przez bardzo zajętego dyrektora.
Re: Gabinet dyrektora
Przyszła razem z Jellal do dyrektora. Zapukała i weszła do środka. - Dzień dobry, przyniosłam zgubę. - powiedziała, z lekkim żartem w głosie. Uśmiechnęła się lekko. Spodziewała się czegoś groźnego, ale było wręcz przeciwnie. Dyrektor wyjrzał zza biurka.
- Witam. Poczekajcie trochę. - powiedział i zaczął coś pisać, co chwilę zerkając.
- Witam. Poczekajcie trochę. - powiedział i zaczął coś pisać, co chwilę zerkając.
Kenami- Indywidualistka
- Liczba postów : 65
Join date : 10/05/2011
Re: Gabinet dyrektora
Chłopak spokojnie wszedł razem ze swoją koleżanką do pomieszczenia, w którym obecnie stacjonuje ten nikczemnik zwany powszechnie dyrektorem szkoły. Nie był ani trochę przestraszony, był jak zwykle zimny i obojętny, bez względu na to co mogło się stać. Gdy już usłyszał, że mają jeszcze czekać, to momentalnie chciał wyjść zamykając za sobą drzwi, jednakże poczekał, bo mogło robić się ciekawie.
Jellal- Szkolny osiłek
- Liczba postów : 198
Join date : 10/05/2011
Skąd : Hiszpania / Barcelona
Re: Gabinet dyrektora
Dziewczyna zrobiła się trochę niecierpliwa, ponieważ dyrektor długo coś pisał. Sapnęła lekko, dając do zrozumienia, żeby cię trochę pośpieszył.
- Zabierzcie te kartki i możecie już iść. - powiedział. Kenami wzięła kartki i jedną dała Jellal'owi. Była trochę zła, że dyro szybciej nie dał jej tego, przecież mogła przekazać.
- Zabierzcie te kartki i możecie już iść. - powiedział. Kenami wzięła kartki i jedną dała Jellal'owi. Była trochę zła, że dyro szybciej nie dał jej tego, przecież mogła przekazać.
Kenami- Indywidualistka
- Liczba postów : 65
Join date : 10/05/2011
Re: Gabinet dyrektora
Jellal wziął kartkę od Kenami i oboje wyszli z gabinetu. Chwilę tak Jellal się zastanawiał o co tyle krzyku, i co to ma do cholery być.
- Co za pajac ...
Powiedział niebieskowłosy do Kenami mając na myśli dyrektora szkoły. W końcu chłopak zebrał się do kupy i przeczytał to co jest napisane na owej kartce.
- Co za pajac ...
Powiedział niebieskowłosy do Kenami mając na myśli dyrektora szkoły. W końcu chłopak zebrał się do kupy i przeczytał to co jest napisane na owej kartce.
Jellal- Szkolny osiłek
- Liczba postów : 198
Join date : 10/05/2011
Skąd : Hiszpania / Barcelona
Re: Gabinet dyrektora
- Też tak sądzę. - powiedziała lekko wściekła, tak, żeby dyro nie słyszał. Spojrzała jeszcze na gabinet. Ruszyła z Jellal'em w stronę wyjścia z szkoły. Przedtem oczywiście zamykając drzwi gabinetu. Nawet nie chciało jej się czytać kartki, więc ją gniotła w dłoni. Po chwili wyszli.
z/t oboje.
z/t oboje.
Kenami- Indywidualistka
- Liczba postów : 65
Join date : 10/05/2011
Re: Gabinet dyrektora
Rin odetchnęła głęboko i ściągając torbę z ramienia przykucnęła pod drzwiami. 'Hmm. Wyważenie drzwi będzie zbyt widowiskowe, wybuch tym bardziej. Poza tym, jeżeli ktoś zauważy ślady, niewątpliwie będą szukać sprawcy. To byłoby zbyt kłopotliwe... Czyli wracamy do klasyki.'
Z dziwnym błyskiem w oku włożyła do torby rękę po łokieć i rozpoczęła poszukiwania. Słabe oświetlenie na korytarzu jej w tym nie pomagało. Po chwili z triumfalnym wyrazem twarzy wyciągnęła z 'czarnej dziury' portfel. 'Jasna cholera! Mogłabym nosić ze sobą walizkę zamiast tej przeklętej torby. Rozmiar ten sam, ale przynajmniej znaleźć rzeczy będzie łatwiej.' W portfelu, który bardziej przypominał małą kopertówkę, w przegródce z wsuwkami znajdowało się parę cienkich igieł. Tsuki wyciągnęła dwie z nich i włożyła do zamka, upewniwszy się wcześniej, czy nikt nie nadchodzi.
Zamknęła za sobą drzwi do pokoju i omiotła gabinet dyrektora wzrokiem w poszukiwaniu jakiegoś komputera. Musi przyznać, że gabinet jest urządzony skromnie ale w dobrym guście. Jednak na niej nie robi to wrażenia. 'Pfft. Nie takie rzeczy się widywało.' Skwitowała i ruszyła w kierunku biurka.
Usiadła wygodnie na krześle, powiesiła torbę na jego oparciu i włączyła laptopa. Zdziwił ją fakt, że dyrektor takiej placówki nie posiadał żadnych zabezpieczeń komputera. 'A może właśnie o to chodzi? W TAKIEJ szkole uczą się same grzeczne, miłe kujonki, którym nigdy nie przyszłoby do głowy włamywanie się gdziekolwiek. Cóż, mi to jest na rękę...' Przeglądała zawartość urządzenia bez żadnych większych problemów. Do czasu, gdy zidentyfikowała poszukiwany plik. Chcąc się do niego dostać musiała przełamać niemałą ilość zabezpieczeń. Na tę wiadomość uśmiechnęła się pod nosem, sięgając do bocznej kieszeni torby, skąd wyciągnęła urządzenie wielkości pendrive'a. Włożyła aparat do wejścia USB, by już po chwili zamienić je na rzeczywistego pendrive'a. Czekała cierpliwie, aż wszystko, co było jej potrzebne znajdzie się na pamięci USB. Po zakończonej operacji upewniła się, że nie zostawiła żadnych śladów, zabrała torbę i wyszła, delikatnie zamykając drzwi.
zt->główny korytarz
Z dziwnym błyskiem w oku włożyła do torby rękę po łokieć i rozpoczęła poszukiwania. Słabe oświetlenie na korytarzu jej w tym nie pomagało. Po chwili z triumfalnym wyrazem twarzy wyciągnęła z 'czarnej dziury' portfel. 'Jasna cholera! Mogłabym nosić ze sobą walizkę zamiast tej przeklętej torby. Rozmiar ten sam, ale przynajmniej znaleźć rzeczy będzie łatwiej.' W portfelu, który bardziej przypominał małą kopertówkę, w przegródce z wsuwkami znajdowało się parę cienkich igieł. Tsuki wyciągnęła dwie z nich i włożyła do zamka, upewniwszy się wcześniej, czy nikt nie nadchodzi.
Zamknęła za sobą drzwi do pokoju i omiotła gabinet dyrektora wzrokiem w poszukiwaniu jakiegoś komputera. Musi przyznać, że gabinet jest urządzony skromnie ale w dobrym guście. Jednak na niej nie robi to wrażenia. 'Pfft. Nie takie rzeczy się widywało.' Skwitowała i ruszyła w kierunku biurka.
Usiadła wygodnie na krześle, powiesiła torbę na jego oparciu i włączyła laptopa. Zdziwił ją fakt, że dyrektor takiej placówki nie posiadał żadnych zabezpieczeń komputera. 'A może właśnie o to chodzi? W TAKIEJ szkole uczą się same grzeczne, miłe kujonki, którym nigdy nie przyszłoby do głowy włamywanie się gdziekolwiek. Cóż, mi to jest na rękę...' Przeglądała zawartość urządzenia bez żadnych większych problemów. Do czasu, gdy zidentyfikowała poszukiwany plik. Chcąc się do niego dostać musiała przełamać niemałą ilość zabezpieczeń. Na tę wiadomość uśmiechnęła się pod nosem, sięgając do bocznej kieszeni torby, skąd wyciągnęła urządzenie wielkości pendrive'a. Włożyła aparat do wejścia USB, by już po chwili zamienić je na rzeczywistego pendrive'a. Czekała cierpliwie, aż wszystko, co było jej potrzebne znajdzie się na pamięci USB. Po zakończonej operacji upewniła się, że nie zostawiła żadnych śladów, zabrała torbę i wyszła, delikatnie zamykając drzwi.
zt->główny korytarz
Rintsuki- Cicha woda
- Liczba postów : 17
Join date : 13/08/2011
Skąd : Eureka, United States of America
Teenage Life :: Szkoła :: Główny budynek
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|