Oliver Brown

Imię: Oliver
Nazwisko: Brown
Wiek: 15 lat
Rok: II Gimnazjum
Klasa: B
Ranga: Szkolny buntownik
Pochodzenie: Anglia
Status: Szkolni odmieńcy
Ekwipunek: Plecak z naszywkami różnych zespołów wypełniony różnymi książkami, koniecznie paczką fajek, telefonem ze słuchawkami i guma do żucia o smaku cynamonu. Często nosi ze sobą pokrowiec i gitarę.
Orientacja: Hetero
Charakter: Określenie Olivera mianem buntownika jest raczej poprawne. Nie lubi on rutyny, ani natręctwa. Jako miłośnik muzyki ma kilka swoich autorytetów i upodabnianie się do nich jest jedynym tolerowanym przez niego przejawem „zgapiania” stylu czy zachowania.
W stosunku do innych ludzi jest raczej miły, chociaż lubi czasem komuś powiedzieć coś niemiłego i sprowokować go do kłótni czy bójki. W stosunku do dziewczyn jest bardzo uprzejmy i pełen poszanowania. Jednakże przejawia raczej zachowanie typowe dla samotnika. Owszem lubi towarzystwo, ale wtedy kiedy jemu to pasuje. Gdy ma ochotę być sam, włącza muzykę i patrzy się gdzieś w dal nie zwracając uwagi na otaczający go świat. Jak zostało wcześniej wspomniane kocha muzykę. Jest ona dla niego jak tlen, bez niej nie ma życia, bez niej nie ma jego. Jego psychika i sposób myślenia są dosyć skomplikowane. Większość ludzi go nie rozumie, a tym bardziej rodzina, przez co wpadł w „złe” towarzystwo, które dla niego okazało się przekleństwem i błogosławieństwem w tym samym czasie. Od tamtego właśnie czasu bardzo się wyciszył. Ogólnie rzecz biorąc, ludzie go raczej lubią, chociaż często denerwuje swoim całkowitym brakiem jakiejkolwiek chęci do zabawy, czy po prostu brakiem uśmiechu.
Wygląd: Wysoki, szczupły chłopak o fryzurze „na biebera”. Jego twarz jest prawie zawsze nieprzenikniona. Żeby odgadnąć co aktualnie myśli, czy czuje trzeba go naprawdę dobrze znać. Ma delikatne rysy twarzy, drobny nos oraz usta. Brązowe oczy przeważnie przeskakuje z osoby na osobę, lub po prostu tkwi w jednym martwy punkcie. Długie rzęsy, wyglądające trochę jakby smagnięte tuszem, a jednak są w 100 % naturalne. Idealne wręcz brwi, nie zamałe, nie za duże. Czoło najczęściej zasłonięte grzywką, która czasem będąc nieposłuszną spada mu na oczy. Lekko przydługawa szyja łączy głowę z tułowiem. Tors nie jest przesadnie umięśniony, lekki zarys mięśni brzucha i normalne dla tego wieku bicepsy. Oliver jest posiadaczem dosyć długich nóg, przez co wygląda jeszcze smuklej niż w rzeczywistości jest. Przez przedstawicielki płci przeciwnej uważany za przystojnego, brudnego (chodzi oczywiście o przenośnie, w rzeczywistości jest czysty i schludny), grającego na gitarze chłopaka.
Zainteresowania: Muzyka, Gitara, Obserwowanie zachowania ludzi w różnych sytuacjach.
Historia: Oliver Brown, urodził się w Nottingham. Jego rodzice, Anastasia oraz Maxwell Brown mieszkali w małym domku na obrzeżach miasteczka. Ojciec z zawodu był mechanikiem, a Matka nauczycielką. Jego poczęcie było tak naprawdę wpadką, gdyż jego rodzice poznali się na imprezie. Ilość alkoholu jaką wypili sprawiła, że pokrótce trafili do łóżka. Przypadek chciał również, że Max zostawił swój telefon komórkowy w kieszeni spodni Anastasii. Dziewczyna odkryła to dopiero kilka dni później, jednak nie oddała go właścicielowi. Po pierwsze nie pamiętała kim on jest, a po drugie pochodziła z biednej rodziny, a telefon był jednym z nowszych modelów, postanowiła go sobie przywłaszczyć. Po jakimś czasie jej brzuch stawał się coraz większy i okrągły. Wtedy to przypomniała sobie co się stało. Ten incydent, a konkretniej wynikające z niego konsekwencje zmusiły ją do skontaktowania się z właścicielem telefonu i ojcem dziecka. Jej rodzice nie znieśli tego co zrobiła. Zawsze gdy wracała do domu, jej ojciec wyzywał ją i upokarzał. Miała tego dosyć, a Max zainterweniował. Uciekła z domu i zamieszkała z nim u jego rodziców, którzy okazali więcej współczucia. Tutaj znalazła dom, a jej rodzice nie kontaktowali się z nią, straciła rodzinę. Po narodzinach Olivera, Anastasia oraz Max wzięli ślub, a gdy chłopak znalazł pracę, zadbali o własny dom. Oliver dorastał w Nottingham, miał przyjaciół i swój świat. Jednak ojciec nie był z niego do końca zadowolony, Oliver od zawsze był typem samotnika wolącego swoją muzykę niż bieganie za piłką na boisku. Ojciec nie rozumiał go, a matka nie interesowała się ani jednym ani drugim z powodu problemów w pracy. Tak więc Oliver został sam ze sobą. Szukając swojego miejsca wpadł w „złe” towarzystwo, zaczął pić oraz palić. Właśnie to towarzystwo pokazało mu czym jest prawdziwa muzyka. Od tego momentu stał się zagorzałym fanem takich zespołów jak : Nirvana, AC/DC, Guns `n` Roses, zaczął też grać na gitarze. Jego talent szybko się rozwijał, bo już po 3 latach nauki gry na gitarze, grał w pobliskich kafejkach. Teraz uczy się na uczelni i właściwie nie ma zdania na temat tego jak toczy się jego życie. Ma gitarę i słuch i to jest dla niego ważne.

Informacje dodatkowe: Uzależniony od papierosów, gum cynamonowych oraz muzyki i gitary. Jak się lekko podpije ma głos podobny do wokalisty Nirvany.

Inne postacie: Brak

Wszystko ładnie rozpisane więc nie mam nic do zarzucenia
Akcept

Zamykam